Nie tak dawno zapraszałem państwa do udziały w wystawie fotograficznej pt. „Drzewo”. Teraz pragnę podziękować 67 autorom z Anglii, Czech, Finlandii, Litwy, Niemiec, Portugalii, Słowacji, Ukrainy i Polski, którzy przysłali łącznie ok. 280 prac. Dlatego galeria „Na piętrze” stała się za mała aby pomieścić przynajmniej po jednej pracy autorskiej. Dlatego prace będzie można oglądać w Muzeum Regionalnym w Bełchatowie, Miejskiej i Powiatowej Bibliotece Publicznej w Bełchatowie, Holu Urzędu Miasta Bełchatów oraz Galerii Olimpia w Bełchatowie. Serdecznie zapraszam do odwiedzenia naszej wystawy.
Bełchatowska Szkoła Fotografii już we wrześniu startuje.
Pragniesz robić lepsze zdjęcia, wiedzieć jak to zrobić, zapisz się do Bełchatowskiej Szkoły fotografii. Mamy salę szkoleniową, studio własne galerie fotografii a także świetnych wykładowców fotografii. Krzysztof Ciszewski i Zbigniew Ptaszek bo to oni pomogą ci przez to przebrnąć. Przeczytaj i zapisz się. Ilość miejsc ograniczona.
III Festiwal Sztuki Jabłka – wystawa fotografii pt. „DRZEWO” zaproszenie do udziału
III Festiwal Sztuki Jabłka w Bełchatowie już na początku października. Zapraszamy do udziału w jednym z elementów tego festiwalu tj. wystawie fotograficznej. Tematem przewodnim jest drzewo, ciekawi mnie wasza interpretacja artystyczna tego elementu herbu Miasta Bełchatów.
1. Wyślij swoje zdjęcie przygotowane do wydruku 50×70 cm – 300 dpi lub sami przygotujemy.
2. Z nadesłanych prac będzie zorganizowana wystawa fotograficzna. Ze względu na ograniczone możliwości wystawiennicze a także dbałość o
względy artystyczne komisja zakwalifikuje najlepsze prace do wystawy.
3. Wysłane zdjęcie musi być podpisane z imienia i nazwiska opcjonalnie „tytuł zdjęcia” adres e-mail lub nr telefonu.
4. Wysyłamy zdjęcia tylko swojego autorstwa, w innym przypadku narażamy się na roszczenia autora. Organizator nie ponosi odpowiedzialności
za wynikające z tj sytuacji roszczenia.
5. zdjęcia przyjmujemy do 15.09.2019.
Wystawa fotograficzna Aneta Konik pt. „Portrety – Tomek Sikora w obiektywie Anety Konik”
Nazywam się Aneta Konik urodziłam się i mieszkam w Nysie.
Posiadam tytuł Artysty Fotografa Rzeczypospolitej Polskiej.
Należę do Stowarzyszenia Twórców Fotoklubu Rzeczypospolitej Polskiej.
Członek Ogólnopolskiej Grupy Twórczej Art Fokus 13.
Krajobraz, portret, architektura, reportaż- to dziedziny fotografii w których sie sprawdzam.
Jestem autorką wielu wystaw indywidualnych i zbiorowych w kraju i za granicą.
Moje motto brzmi: ,, Nie ważne na co się patrzy, lecz co się widzi’’
Moje zdjęcia publikowano; w magazynie National Geographic Polska, w poczytnym międzynarodowym magazynie fotograficznym „Camerapixo”, w ogólnopolskim miesięczniku „Foto-Video”, oraz w różnych albumach fotograficznych i kalendarzach.
Uczestniczę z sukcesami w licznych konkursach i warsztatach związanych z fotografią, moje zdjęcia wyróżnione przez redakcję National Geographic, wyróżnienia w międzynarodowym konkursie Fotoferia International Exhibition i w wielu innych.
Sprzedałam sporo swoich zdjęć do wielokrotnego wydruku na płótnie do różnych galerii
Artystycznych. Moje zdjęcia zdobią również różne wnętrza użytku publicznego.
Wykorzystanie zastanego światła i możliwość ,,malowania” nim nowych kadrów daje mi największą radość, oraz uczy cierpliwości. Moje zdjęcia są obrazem fascynacji światem natury. Uwielbiam, gdy smugi światła ścielą się po różnych płaszczyznach, budują nastrój, wzmacniają kompozycję kadrów i wydobywają nowe kształty, a światło rozjaśnia szarość cieni. Przed naszymi oczami rozgrywają się spektakle, w tym jedynym w swoim rodzaju teatrze – w teatrze światła i cienia, a przedstawienie trwa bez przerw. Fotografować krajobraz można na wiele sposobów, mój zawsze opiera się na świetle.
Portret to jedna z dziedzin fotografii, która oprócz krajobrazu jest mi najbliższa. Ludzie, oraz pokazanie ich emocji są dla mnie dużym wyzwaniem i przyjemnością.
Moja artystyczna dusza i niepoprawny romantyzm skłania mnie, by na zdjęciach próbować pokazywać coś więcej niż tylko poprawny kadr… Chciałabym, aby świat z moich zdjęć i z mojej bajki był czasami piękniejszy nawet od tego rzeczywistego.